Gdy miałam 5 tygodni trafiłam do szpitala na nefrologie. Już nie chce tam wracac, wszystkie panie doktor i pielęgniarki były bardzo miłe, ale jednak to szpital. Jak sobie przypomnę gazometrię a potem wenflony, antybiotyki, kroplówki i scyntygrafię wrrrrrrrrrrr juz nie.
Jeszcze do końca nie wyzdrowiałam ale dobrze jest.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy - zaloguj się lub załóż konto
Odpowiedzi moga dodawać tylko zalogowani użytkownicy - zaloguj się lub załóż konto
Nie ma jeszcze komentarzy - wyraź swoją opinię jako pierwszy
Śledź bloga: RSS Dodaj do ulubionych blogów