To była środa ,rano mama zaczęła pakować moją torbę .I termos ? Po co mi termos ? I na dodatek zamiast kawy nalała tam gorącą wodę. Wszystko się okazało jak dotarliśmy do babci, WYCIECZKA DO ZOO.Ja,mama, babcia, wujek Michałi, wujej Jacek Pojechaliśmy.Fajnie było, chociaż za dużo to niepamiętam bo spałam, ale co nieco widziałam.W domu hipopotama np. strasznie...
Śledź bloga: RSS Dodaj do ulubionych blogów